"Był sobie pewien chłopiec, który nie chciał się myć. Po jakimś czasie był tak brudny, że nie chciały się z nim bawić dzieci, natomiast pokochały go bakterie. Bakterie urosły tak duże, że zaczęły go gonić, krzycząc „Nie uciekaj przed nami! Chcemy się zaprzyjaźnić!”. Jak można się domyślić, mama umyła Szymka i wszystko dobrze się skończyło.
"Był sobie pewien chłopiec, który nie chciał się myć. Po jakimś czasie był tak brudny, że nie chciały się z nim bawić dzieci, natomiast pokochały go bakterie. Bakterie urosły tak duże, że zaczęły go gonić, krzycząc „Nie uciekaj przed nami! Chcemy się zaprzyjaźnić!”. Jak można się domyślić, mama umyła Szymka i wszystko dobrze się skończyło.